Ja wierzę w proletariuszy – jeśli będą się łączyć

2020-01-24 22:24

 

Sięgnijmy do niezawodnej Pedii. >>Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się!<< (niem. Proletarier aller Länder, vereinigt euch!) – to fragment „Mowy motywacyjnej” Marksa i Engelsa zawartej na stronach „Manifestu komunistycznego” (1848). Wezwanie to widniało również – w tłumaczeniu na odpowiednie języki narodowe – pod lub nad winietami wszystkich tych gazet, które stanowiły oficjalne organy partii robotniczych w różnych krajach.

Mało kto wie, a nikt o tym nie opowiada, że w czasie strajku w Stoczni Gdańskiej hasło umieszczone zostało przez strajkujących stoczniowców na transparencie nad bramą nr 2. Wtedy nawet „wielkoprzemysłowa klasa robotnicza”, elita ludu PRL-owskiego – mówiła tak o sobie, a dziś nawet nędzarze i wyrobnicy nie lubią o sobie mówić „proletariat”, bo to „jakoś przesadnie komunistyczne”…?

Zwracam zatem uwagę wszystkich walczących o „pracę i chleb” oraz o godność najsłabszego politycznie ogniwa procesu pracy, a zwłaszcza zwracam się do awangardy związkowców – że nie tylko „lewacy” są zwalniani grupowo, oszukiwani na wypłatach, poniżani i pomiatani, wyrzucani za próby oporu czy negocjacji – ale też ludzie o poglądach ideowych zgoła innych i ludzie spoza skupisk miejskich.

Kiedy zaczną powstawać nasze, PPS-owskie kooperatywy, spójnie, kasy, straże, kluby, fundusze, stowarzyszenia, biblioteki – to pod zawołaniem WSZYSCYŚMY W JEDNAKIM POŁOŻENIU. Co jest winny „kibol”, że wbito mu do głowy odruchy wrogie wobec współbraci z lewicy?

Oczywiście, to nie takie proste, otworzyć szeroko drzwi dla wszystkich – ale niechby każdy nie-lewak dostał do ręki powyższe, tytułowe hasło i odnieść się do niego musiał! No, i co powie, że jego bieda i poniżenie jest inne niż socjalisty…?

Powtórzę: wbito nam do głowy rozmaite wrogości we własnym, proletariackim łonie, wedle starej cesarskiej zasady „divide et impere”. A łupieżcy i rwacze oraz kombinatorzy – w to im graj, zacierają rączki. Więc łączmy się, byle tylko nie wyjść na frajerów…

 

Jan Gavroche Herman