Podwójny Pareto. Sacrum życia politycznego

2013-07-15 05:36

 

Markiz Vilfredo Federico Damaso Pareto, Włoch urodzony w Paryżu a żyjący w Szwajcarii – wciąż jest jeszcze niedoceniany, choć zyskał sławę jako teoretyk ekonomii i socjologii.

Znana jest np. Zasada jego imienia, która powiada, że większość zjawisk i ich cech występuje w proporcji 20/80:

  • 20% klientów przynosi 80% zysków,
  • 20% kierowców powoduje 80% wypadków,
  • 20% materiału zajmuje 80% egzaminu,
  • 20% ubrań nosimy przez 80% czasu,
  • 20% pracowników generuje 80% produktów,
  • 20% tekstu pozwala zrozumieć 80% treści.

Chcąc choćby trochę „przytulić” się do sławy Markiza, wymyśliłem polityczną zasadę Podwójnego Pareto. Mówi ona o dwustopniowej proporcji: 5/20/80, która w polityce oznacza, iż 20% ludności powoduje życiem pozostałych 80%, ale 5% elit przewodzi owym 20 wpływowym procentom. Ostatecznie wystarczy 5% polityków, by dzierżyć władzę nad całym społeczeństwem.

Dowód znajduję w miejscu zgoła nieoczekiwanym. Wczoraj opublikowałem notkę „Dudziarzom pod rozwagę” - https://publications.webnode.com/news/dudziarzom-pod-rozwagę-pieśń-odcięcia/ - w której porównywałem Społeczeństwo do przekroju pnia. Otóż szarzy ludzie pracy oraz rzetelni przedsiębiorcy są opasani przez polityczny cylinder (Cambium Polityczne), które swoją rację bytu odnajduje w dbałości o to co wewnątrz (Ludność i Przedsiębiorczość), realizowanej poprzez wytwarzanie powszechnych i uniwersalnych, służebnych, funkcjonalnych, mnożnikujących rozwiązań „elewacyjnych” (Urzędy, Organy, Służby, Regulacje), niesionych przez Administrację, Infrastrukturę, Finanse-budżety, Politykę.

Otóż pień drzewa, który posłużył za inspirację do opisanego modelu, zawiera nie jeden, a dwa „cylindry” Cambium (tkanki twórczej, produkującej komórki do wewnątrz i na zewnątrz): powyższy opis dotyczy cylindra węższego, wewnętrznego. Jest jeszcze cylinder drugi, opasujący pień drzewa szerzej, który nie dba już o warstwy rdzenia i bieli drzewnej, tylko z jednej strony wytwarza Łyko, a z drugiej korę.

Oba „cylindry” noszą nazwę:

  1. Cambium Vascularne – CV (cylinder wewnętrzny, między drewnem a łykiem);
  2. Cambium Korkowe – CC (cylinder zewnętrzny, między łykiem a korą);

Przekładając to na polityczną strukturę można zarysować model: Lud-CV-Biurokracja-CC-Kreml. Używając Zasady Podwójnego Pareto model ten prezentujemy: 80-CV-20-CC-5.

Czytelniku: prezentując wczoraj model uproszczony zapowiadałem, iż nie jest on wyczerpujący, wystarczający. Dziś zapowiadam to samo, ale – z przeproszeniem – i tak nam się wszystko powarstwiło niemiłosiernie. Mamy bowiem pięć warstw społeczno-politycznych:

  1. Warstwa Ludności wraz z Przedsiębiorczością (80% żywotności społecznej i tyleż dóbr, wartości i możliwości na rzecz wszystkich);
  2. Cienka warstwa Cambium Vascularnego (ściągająca np. podatki, nadzorująca życie społeczne);
  3. Warstwa Biurokratyczna (Nomenklatura, zarządzająca Krajem i Ludnością „na zlecenie” Elit, 80% mocy zarządzających);
  4. Cienka warstwa Cambium Korkowego (gdzie dokonuje się dystrybucja Władzy, norm, standardów);
  5. Warstwa Elitarna (nazywam ją Twierdzą Konstytucyjną, gdzie ukryte jest Sedno, Esencja Władzy, 80% siły politycznej);

Ostatecznie okazuje się, że 80% Ludności jest przez 20% utrzymywana w ryzach ekonomicznych (podatki, regulacje), ale owe 20% jest nadzorowane przez elitarne 5% w ryzach politycznych (czysta Władza). W ten sposób jeden polityczny watażka rządzi – za pomocą bardziej lub mniej subtelnych rozwiązań społecznych – dwudziestoma „równymi sobie”, choć jest oczywiste, że gdyby nie te subtelności, daliby mu „kopa” i zaczęli robić swoje, samorządnie i po obywatelsku.

Dudziarze zatem, którym wczoraj doradzałem Pieśń Odcięcia, czyli wstrzymanie płacenia podatku witalizującego zły, antyspołeczny system-ustrój – niech robią swoje. A Ludności i Przedsiębiorcom doradzam: pojmijcie, że jest was w każdej sytuacji 20 przeciw 5 ludziom „czystej władzy”, traktującym was jako „ciemny naród”, szarą masę, elektorat, miazmę, publiczność, mającym was za NIKOGO. Odetnijcie ich od władzy, stwórzcie własne samorządne samoorganizacje. Jak mówił Jacek K.:  nie palcie komitetów, zakładajcie swoje!